CAŁA PRAWDA O RELACJACH OBSADY SOY LUNY

W tym poście przedstawię wam całą prawdę o relacjach aktorów Soy Luny. Dowiecie się jak się ze sobą dogadują i czy na planie istnieją jakieś konflikty. Zapraszam!

Szokujące wyznanie

Niedawno Lionel Ferro (serialowy Nico) na pytanie o jego relację z obsadą wyznał: Było dobrze i z większością obsady dogadujemy się bardzo dobrze, ale wyobraź sobie, że jesteś cały dzień na planie, cały dzień z ludźmi, których nie znasz i nawet jeśli tej osoby nie lubisz, musisz grać dobrych przyjaciół. Były momenty, w których dogadywaliśmy się dobrze oraz takie, w których było źle. To samo przydarzyło się mnie. (...) Prawda jest taka, że nie miałem kolegi do pogadania. Nie było pomocy koleżeńskiej. Po tym wszystkim jest jednak dobrze. Dogadujemy się. Wciąż ze sobą rozmawiamy na wspólnym czacie, z chłopakami i niektórymi dziewczynami. (...) W telewizji jest wielka rywalizacja. Nie jest tak, jak widzicie to w serialu. To nie jest życie, w którym wszyscy się kochają. Cały czas toczy się walka: kto jest lepszy w śpiewaniu, tańczeniu, graniu. Nagrywasz scenę i musisz to zrobić szybko, bo nie ma czasu. Jest wiele czynników, które sprawiają, że dzieje się jakaś rzecz (chodzi o konflikt między jakimiś osobami). Niektórzy ludzie są mniej pokorni (skromni) niż inni. Czasami było tak, że przychodziłem na nagrania i mówiłem wszystkim: cześć, a inni nie witali się ze mną. Każdy był zajęty sobą, swoimi sprawami. 

Osobiście bardzo podziwiam Lionela za szczerość. W końcu reszta obsady w wywiadach mówi tylko, że wszyscy pozostali aktorzy z planu to ich przyjaciele, mimo że nawet się nie spotykają i nie rozmawiają ze sobą.

Istnieje w końcu jakiś konflikt, czy nie?

Poniżej przedstawię Wam dowody na istnienie konfliktu, który panuje między Karol a większością obsady (pomijając starszych członków, Katu i Chiarę oraz większość chłopców):

1. Brak wspólnych zdjęć, poza konferencjami prasowymi itp.

2. Nie obserwowanie się na mediach społecznościowych.

3. Nie spotykanie się po za planem.

4. Nie oznaczanie się na wspólnych zdjęciach.

5. Blokowanie się na twitterze i instagramie.

6. Różne drobne, ale niezbyt miłe sytuacje np.:

Kto jest jemu winny?

Zasadniczym pytaniem jest- Kto jest winny zaistniałemu konfliktowi?  Moja ocena będzie nieco subiektywna, ale uważam, że to wina żeńskiej części obsady (odnoszę wrażenie, że negatywnie nastawione są do niej głównie Valu, Malena i Caro- serialowa Ambar, Delfi i Nina). Męska część natomiast nie chce za bardzo mieszać się w ten konflikt. Jeśli chodzi o Rugge według mnie, z powodu rosnących plotek o jego romansie z Karol, postanowił się po prostu od niej odciąć, aby ich nie podsysać.

No, ale oczywiście nie możemy zapominać, że winna jest głównie Cande. Całe zło na świecie to jej sprawa (SARKAZM). Bardzo boli mnie fakt, że często fani Karol jadą po Cande bez przyczyny (sama jestem Karolistas i obie dziewczyny są moimi idolkami).

Dlaczego do niego doszło?

Oto moje pomysły:
1. Różnica wieku- średni wiek aktorów młodszego pokolenia wynosi 23 lata, a Karol ma dopiero 18. Dzieli ich więc 5 lat różnicy. Każdy z nas wie jak człowiek potrafi się zmienić przez rok, a co dopiero przez 5 lat. Być może Karol zachowuje się zbyt dziecinnie w ich mniemaniu i po prostu nie potrafią znaleźć wspólnego języka.
2. Zazdrość- udział w Soy Lunie wiąże się dla aktorów z wielkim ryzykiem. Może przynieść wiele dobrego, ale ma również złe skutki. Zauważyliście, że ostatnio co raz więcej osób z obsady zaczyna się zabezpieczać (w końcu serial się już kończy): np. Michael założył kanał na YouTube'ie, a Chiara i Lio zrezygnowali z serialowych tras koncertowych na rzecz własnej kariery muzycznej. Karol nie ma tego problemu. Po serialu weźmie jeszcze pewnie udział w związanym z nim filmem, a później  może poświęcić się kanałowi na YouTube'ie. To w okół niej wszystko się kręci. Na M&G fanów obchodzi głównie ona i to jej przynoszą góry prezentów.
3. Pokora- Pewnie zastanawiacie się dlaczego obsada Soy Luny nie ma tak świetnego kontaktu jak aktorzy Violetty. Otóż, gdy rozpoczynała się Violetta zatrudniano młodych i niedoświadczonych aktorów. Wszyscy zdawali sobie sprawę z tego, że to dla nich ogromna szansa, ale również niemałe ryzyko. Ta telenowela była sporym eksperymentem. Nikt nie wiedział, czy ludzie ją pokochają czy znienawidzą. Wszyscy aktorzy byli w podobnej sytuacji (z dala od przyjaciół i rodziny, z jeszcze niewielkim majątkiem) dlatego się wspierali. Niektórzy z nich znaleźli przyjaźnie do końca życia (Rugge i Jorge, Cande i Facu, Tini i Mechi itd.). Inni miłość (Rugge i Cande, Diego i Clara czy Mechi i Pablo/ Xabiani). Do produkcji Soy Luna zatrudniano już bardziej doświadczonych i pewnych siebie aktorów. Wszyscy wiedzieli czego mogą spodziewać się po udziale w tym przedsięwzięciu: sławy i bogactwa. Nie musieli się zasadniczo martwić o swoją przyszłość. Mieli dużo przyjaciół na miejscu w BA, więc rzadko zacieśniali wspólne więzi. Na szczęście również w tej obsadzie rozkwitły wspaniałe przyjaźnie: Karol, Katu i Chiara, Ana, Jorge i Michael, Jorge i Chiara, Lio i Karol, Agus i Rugge, Valu i Malena, Pasquale i Giovanna itp.). No i oczywiście miłoście (Ana i Michael).

Podsumowanie

Warto jednak pamiętać, że ten post to tylko przypuszczenia. Podzieliłam się z Wami moimi spostrzeżeniami. Tak naprawdę, może się okazać, że to Karol jest winna temu konfliktowi, dlatego nie powinniśmy nikogo z obsady hejtować z powodu naszych domysłów.

Na koniec przychodzę do Was z nowym pomysłem- serią cotygodniowych ciekawostek z życia aktorów obu telenowel. Dzięki nim, moglibyście dowiedzieć się czym aktualnie zajmuje się Wasz idol. Podoba Wam się ten pomysł? Dajcie znać w komentarzach!