[TŁUMACZNIE] Wywiad z Karol || "Co dalej po Soy Lunie?"

Zapraszam do przeczytania tłumaczenia najnowszego wywiadu z Karol! 

Na wstępie, zapraszam Was serdecznie na aska, którego prowadzę wraz z koleżanką. Możecie tam pytać na każdy temat dotyczący Karol, obsady, Soy Luny. Tam także znajdziecie wiele ciekawostek! [LINK]

-Jaka była najpiękniejsza rzecz, jaka ci się przytrafiła podczas tych trzech lat pracy nad "Soy Luna"?

-Najpiękniejsze jest spotykanie się z tymi ludźmi, którzy każdego dnia widzą nas w telewizji, podróżowanie przez wiele krajów i mówienie w innych językach. Bardzo dorosłam wraz z moją postacią. Ludzie dali mi możliwość zrobienia trzech sezonów i dzięki tamu bardzo rozwinęłam się ja jak i Luna. Zawsze będę wdzięczna zarówno fanom, jak i mediom, ponieważ gdyby nie oni "Soy Luna" nie byłaby takim sukcesem

-"Soy Luna" pomoże ci kiedyś poradzić sobie w trudnych sytuacjach, które mogą na ciebie czekać w prawdziwym życiu

-Tak, są rzeczy, których nauczyłam się dzięki Lunie i nie wiem, czy w pewnym momencie spotkają mnie w przyszłości, w moim życiu... Na razie mogę uczyć się na jej błędach. Luna już popełniła kilka błędów, więc kiedy mi się takie przydarzają, nie popełniam ich (śmiech). Naprawdę wierzę, że serial jest bardzo realistyczny, odnosi się do spraw, z którymi zmagają się współczesne nastolatki. a ajpiękniejsze jest to, że dziewczyny dorastają ze swoją ulubioną postacią, a wielu czuje się identyfikowanych z Luna lub z Jasmine. To takie miłe, że istnieje kontakt między postacią a ludźmi!

-Jednak nie są one postaciami przewidywalnymi...

-"Soy Luna" jest jak kolejka górska, porusza się w górę i w dół, staje na głowie i prostuje się. Dla mnie te trzy sezony były szalone. W szczególności ten, w którym tak wielu fanów powiedziało mi, że nienawidzą mojej postaci, ale dobrze, jeśli nienawidzą. To dlatego, że naprawdę wykonuję świetną robotę i jestem z tego bardzo dumna (śmiech) Nie powinnam tego mówić, ale naprawdę wykonuję świetną robotę. Ludzie czują się ze mną zidentyfikowani i bardzo poważnie traktują problemy związane z postaciami. Nagle widzę w internecie, że fani denerwują się charakterem Luny i mówią: "Nie, ale dlaczego? Dlaczego, Luna? Wybacz mu! " Albo dziewczyny mówią mi: "Proszę, Karol, przebacz mu." Zabawnie to przyjmuję ale i tak mówię: "Nie, przestań, że to nie ja, to Luna!" (Śmiech)

-A kim jest dla nich Luna?

-Luna jest jak księżniczka z Disneya, wojowniczka i przykład do naśladowania, co jest dla mnie ogromną odpowiedzialnością, ponieważ podobnie jak Luna jest odpowiedzialnością, Karol także jest odpowiedzialna. Myślę, że uwielbiam tę odpowiedzialność i uwielbiam także przewodniczyć i tym samym pomagać dzieciom.

-Jednym z przekazów, które tłumaczysz na przykładzie Luny, jest związek z rodziną

Moja rodzina jest najważniejszą podstawą mojej kariery. Mój idealny świat to moja rodzina i ja. Ilekroć zastanawiam się, co zrobić, to najbardziej pomaga mi rozmowa wideo z moją rodziną. Każdy daje swój punkt widzenia i to mi bardzo pomaga, aby podjąć dobrą decyzję. Rodzina jest najważniejszym filarem człowieka i zawsze staram się sprawić, by dzieci wiedziały, że zawsze muszą przejść przez życie z rodziną, szacunkiem dla starszych, zawsze muszą szanować rodziców, ponieważ jeśli nie oni, nie byłoby nas w życiu. I naprawdę musimy być im zawsze wdzięczni za to, co dla nas robią. Nawet jeśli rodzice na coś nie pozwolą, nie mogą ci kupić biletu na koncert i te podobne to jednak zawsze starają się zrobić z nas dobrych ludzi.

-Co dalej po "Soy Lunie"?

-Nie wiemy jeszcze co dalej. Na razie idę w rytmie życia. Nie wiem, w którą stronę chcę pójść, ponieważ chcę podchodzić krok po kroku i na razie chcę cieszyć się chwilą. Myślę, że pójdę w stronę solowej kariery. Mam nadzieję, że moja droga i moje przeznaczenie są dobre i że będę szczęśliwa, co jest najważniejsze.

-Potem zrobisz sobie wakacje?

-Nie lubię słowa "wakacje". To dla mnie najgorsza rzecz, jaka może istnieć w życiu człowieka (śmiech) Szaleję za moją pracą, kocham ją i nie zamienię jej za nic. Przez cały czas mój umysł tworzy nowe rzeczy. Piszę scenariusz dla mojego kanału i jeśli wyjeżdżam na wakacje, mój mózg zatrzymuje się i nie czuję wtedy siebie. Jednym z moich celów jest to, że chcę pojechać do Japonii i Korei, ponieważ chcę tam zacząć tworzyć moją płytę. To jeden z moich największych celów. Uwielbiam te kraje, tam chcę zrobić moją płytę i wierzę, że uda mi się to osiągnąć.

-Nad czym pracujesz?
-Pracuję nad piosenką na mój kanał na YouTube, ale nadchodzi intensywna trasa i muszę się skupić, spoczywa tam na mnie wielka odpowiedzialność.